Tydzień 11

Energia kosmosu

Droga szamana jest indywidualną drogą każdego z nas. Zaczyna się od poziomu energetycznego, na którym się rodzimy. Większość szkół filozoficznych Dalekiego Wschodu ten początkowy poziom energetyczny wiąże z reinkarnacją. Z wiarą, że wracamy z powrotem na ziemię, aby jeszcze raz przeżyć swoje życie. Dobre i godne życie podwyższa poziom energetyczny kolejnych narodzin. Życie pełne okrucieństwa i zła obniża ten poziom. Ten związek miedzy naszymi uczynkami a naszym poziomem energetycznym nazywany jest karmą.

Dotychczasowe ćwiczenia były raczej przygotowaniem do obcowania z energią, która nas otacza. Miały za zadanie uczynić nas wrażliwymi na jej istnienie. Dzisiaj pierwszy raz spróbujemy świadomie się do niej „podłączyć”.

• Rozpoczynamy od otwarcia bąbla energetycznego, który nas otacza (patrz refleksje tygodnia nr 3-9).
• Wszechświat jest w nas.
• Jesteśmy wszechświatem.
• Zwracamy nasze dłonie ku niebu.
• Czujemy, jak płynie przez nie energia wszechświata.
• Czujemy narastające ciepło naszych dłoni.
• Czujemy jak energia wypełnia całe nasze ciało.
• Składamy ręce na piersi i zamykamy pole własnej energii („wracamy” do naszego ciała).