* * *
rano kiedy śpią złe myśli wieszam uśmiech na twarzy jak starą wytartą marynarkę i niepomny wczorajszych westchnień macam białą laską kolejny dzień
czasami trafiony błyskawicą chwili zasłaniam oczy przed dziobami snów
luty 1992 Sztokholm