_
   
 
     
 

* * *

każde tyknięcie
wyrzucało w niebo
strzępy poszarpanych myśli
które jak zwiędłe liście
zaśmiecały idealny krajobraz
dobrych porządnych ludzi
o przeżutych codziennością
twarzach

listopad 1991
Sztokholm

 
   
 

 

 
  © Copyright 2009 Bogumil Hausman. All Rights Reserved